Zgodnie z przykazaniem: "Najlepsi z gojów zasłużyli na śmieć"
Kłamstwo Gdańskie arcybiskupa generała Głodzia
Na Mszy Sw. Pogrzebowej Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyka” i Danuty Siedzikówny ps. „Inki” bohaterów konspiracji antykomunistycznej , Arcybiskup generał Leszek Głódź w swojej homilii stworzył nowe ”Kłamstwo Gdańskie” na wzór „ Kłamstwa Oświęcimskiego”. Powiedział on i powtórzył dwa razy,że po tym gdy żołnierze plutonu egzekucyjnego strzelali specjalnie niecelnie do „ Inki” i nie zabili jej, więc nadzorujący wyrok dowódca plutonu egzekucyjnego z pistoletu strzałem w tył głowy/ jak powiedziała Pani Premier, bandyta/ zamordował Inkę.
Arcybiskup Głódź powtórzył dwa razy , że to nadzorujący Polak zabił Inkę, a premier powtórzyła, że bandyta zastrzelił Inkę. Poszło to na cały Świat że Polacy mordowali swoich bohaterów. Było to upokarzające dla Polaków. Ze Polak i bandyta zabił Inkę.
Wieczorem w Telewizji Trwam wystąpił wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej z Gdańska który opisując śmierć Inki wyjawił, że tym mordercą Inki był oficer Urzędu Bezpieczeństwa narodowości żydowskiej , który czterokrotnie zmieniał nazwisko i po awansowaniu na majora wyjechał do Izraela, skąd pisał do Polski aby poświadczyć jego służbę w UB bo dostanie wyższą emeryturę.
Sądzę że należałoby donieść do prokuratury na arcybiskupa generała Głodzia, że publicznie znieważył Naród Polski.
Jan G. Grudniewski
ps. Jeśli Prezydent Duda nie znał odpowiedzi na pytanie dlaczego przez 27 lat nie uhonorowano żołnierzy, którzy wybrali niesubordynację, to zapewne teraz tę odpowiedź ma. W naszym kraju nie toczy się wojna między dziećmi Polaków ubeków a dziećmi Polaków akowców - jakby to niektórzy chcieli.. To zupełnie inna wojna i trzeba by o niej zacząć mówić głośno. Odwagi Panie Prezydencie.
Komentarze