nikander nikander
284
BLOG

Gdy Morawiecki traci koleją szansę

nikander nikander Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 0


A nie lepiej to było skorzystać z pomysłów Mariana Wieleżyńskiego i Tomasza Baty. Czy to, że oni byli Słowianami było jakąś przeszkodą.


      Ze strzępów informacji jakie do nas dochodzą już możemy wnioskować o kształcie przyszłego naszego systemu emerytalnego. Będzie to prawdopodobnie niska i równa dla każdego emerytura obywatelska (jakieś600 zł miesięcznie) i PPK co rozszyfrowujemy jako Pracownicze Programy Kapitałowe. Więcej o tym ostatnim pomyśle znajdziecie Państwo tutaj… Cytuję:

...Plan Morawieckiego zakłada, że 1 stycznia 2018 r. utworzone zostaną Pracownicze Programy Kapitałowe, gdzie będzie mógł oszczędzać każdy pracujący Polak w wieku 19-55 lat. W zależności od opcji, która wybierzemy, składka może wynieść 4 proc. (w tym 2 proc. pracownik, resztę dołoży pracodawca i państwo) lub 7 proc. (w tym 3 proc. pochodzić będzie z pensji pracownika)...

     Instytucje finansowe znowu naszemu Premierowi podziękują. Szerokim i regularnym strumieniem do banksterów powędruje 4 lub 7% naszych zarobków i to miesiąc w miesiąc. Przez 10 lat banksteria będzie tuczona prawie bezkosztowo gdyż dotyczy to pracowników poniżej 55 roku życia, a później zrobi się następną reformę jakby znowu kasa nie zagrała. Przy okazji znowu oskubie się przedsiębiorców i skarb państwa. Nic tylko pogratulować pomysłu.

     Już kilkakrotnie pisałem, że widmo podniesienia kapitału strukturalnego gospodarki polskiej jest czarnym snem naszych ekonomicznych okupantów. Gdyby tak nie było to Premier Morawiecki zastosowałby genialnie proste rozwiązanie: „pieniądze emerytalne powinny pracować w tym samym miejscu w którym pracują ich przyszli beneficjenci”. Wiem, że w jednostkach budżetowych byłoby to niedorzeczne, ale w gospodarce?

     Czy ktoś z Was coś z tego rozumie? - otóż przedsiębiorca pójdzie po kredyt do banku, aby sfinansować PPK, które odpłynie do banku!!! No naprawdę gratuluję Morawieckiemu pomysłu na większe „ubankowienie” naszej gospodarki. No brawo!!!

     Zamknijcie na chwilę oczy i pomyślcie jakby wyglądały nasze przedsiębiorstwa gdyby te "zarachowane kwoty" pozostawić (pod państwowym nadzorem) dalej w przedsiębiorstwach niech tam dalej pracują. Wiem, że nie w każdym przypadku, ale co najmniej tam gdzie załogi miałyby wystarczający poziom zaufania do właścicieli i odwrotnie.

     Panie Premierze. Wiem, że jednym z Pańskich guru jest Louis O. Kelso. Dlaczego Pan spartolił tę ideę. A nie lepiej to było skorzystać z pomysłów Mariana Wieleżyńskiego i Tomasza Baty. Czy to, że oni byli Słowianami było jakąś przeszkodą.


nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka